Banner Top

Nie ma pisania bez czytania

Łukasz Suskiewicz to częstochowski prozaik, który w ubiegłym roku w Wydawnictwie Forma opublikował powieść „Egri Bikaver”.

Książka ukazała się w serii Kwadrat promującej ambitną prozę współczesną. Seria jest wizytówką szczecińskiego wydawnictwa. Wcześniej jego „Mieszkania” znalazły się w zbiorze pt. „2008. Antologia współczesnych polskich opowiadań”. Prozę publikował w ogólnopolskiej prasie literackiej m.in. we „Frazie”, w „Kresach”, „Twórczości” i „Tyglu Kultury”. Był zaproszony do projektu „Poza zasadą lansu”, którego podsumowaniem był festiwal literacki w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.

Bernadetta Darska pisała o Egri Bikaver” – to debiut wyrazisty, poruszający, umiejętnie grający powagą i ironią, zabawny i smutny. Debiut, który się pamięta i po którym chce się czekać na kolejne książki autora. Debiut sięgający po tematy bardzo aktualne, dotyczące naszego „tu i teraz”, ale jednocześnie ponadczasowe, uniwersalne, wymykające się uporządkowaniom czasowym.

„Egri Bikaver” to tytuł minipowieści, której towarzyszy opowiadanie „Nieznośna lekkość stylu”. W pierwszym tekście Łukasz Suskiewicz opisuje perypetie absolwenta wyższej uczelni, który z braku perspektyw na życie w kraju, rusza na podbój Irlandii i Wielkiej Brytanii. Jego losy autor wykorzystuje do ujawnienia mechanizmów determinujących zachowania Polaków na obczyźnie; pokazuje tym samym, w jaki sposób tworzymy swoją etykietę, jak przyprawiamy innym gęby i jakże blado wypadamy w kontaktach z tym, co jest nam obce. Nieznośna lekkość stylu, to jakby dalszy ciąg historii opisanej w minipowieści, kończącej się powrotem głównego bohatera do rodzinnej Częstochowy. Opowiada bowiem o doświadczeniach młodego człowieka, który nagle znalazł się w artystycznym środowisku i doskonale odzwierciedla relacje w tym środowisku panujące.

Kilka pytań do ŁUKASZA SUSKIEWICZA

Tomasz Jamroziński: Czym różni się Twoje pisanie z debiutanckiego Egri Bikaver od obecnego, czyli jak Suskiewicz zapatruje się na to, co wydał i na to, co planuje opublikować?
„Egri” napisałem kilka lat temu i dzisiaj piszę inaczej. Jednak pod pewnymi względami nic się nie zmieniło. Nadal w nieskończoność poprawiam, zarówno formę, jak treść. Nigdy, choćbym pracował nad jednym zdaniem miesiąc, nie jestem do końca zadowolony.  Poprawiam i poprawiam. Skreślam całe fragmenty i piszę od nowa. Inaczej chyba nie potrafię.

Kim są bohaterowie Twojej prozy?
Staram się wybierać z własnego doświadczenia ciekawe sytuacje. Choć oczywiście piszę prozę, a nie reportaż, więc w większości fantazjuję. Przechodząc do Twojego pytania, moi bohaterowie są fikcyjni, ale mają w sobie coś z osób, które znam. Główny bohater nie różni się specjalnie od poprzedniego.

Czyim jesteś dłużnikiem? Z czym Ci po drodze przy pisaniu nowej książki?
Nigdy nie miałem, i nie mam, wzorów czy stylów, które chciałbym naśladować. Uważam, że poprzez czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie, jest szansa na oryginalność. Wypracowanie czegoś własnego. Odpowiadając wprost: weksla nikomu nie podpisałem. Choć wielu autorów mnie inspiruje. Ostatnio podobali mi się dwaj pisarze hiszpańskojęzyczni – Roberto Bolano i Javier Cercas.

Wiem, że jesteś młodym i bardzo zapracowanym ojcem, jak znajdujesz czas na pisanie?
Ostatnio to pięta achillesowa mojego pisarstwa (śmiech). Piszę, kiedy mogę. Czyli raczej rzadko.

Łukasz Suskiewicz (ur. w 1977 r.) – prozaik. W roku 2009 Wydawnictwo Forma opublikowało jego powieść „Egri Bikaver”. W zbiorze pt. „2008. Antologia współczesnych polskich opowiadań” znalazło się jego opowiadanie „Mieszkania”. Prozę publikował w prasie literackiej m.in. w „Kresach”. Gość warszawskiego festiwalu „Poza zasadą lansu”. Mieszka w Częstochowie.

Źródło: Co, gdzie, kiedy w Częstochowie

Banner 468 x 60 px

Banner 468 x 60 px