Rywala w tym dwumeczu poznamy w niedzielny wieczór. Spotkanie pomiędzy Platinum Motorem Lublin, a TAURON Włókniarzem Częstochowa zakończyło się rezultatem 58:32.
Na inaugurację obejrzeliśmy bardzo ciekawe ściganie pomiędzy zawodnikami obu ekip. Po wyrównanym starcie bliżej bandy zaczął rozpędzać się Kacper Woryna i niewiele mu zabrakło aby założyć się na Jarosława Hampela w drugim łuku. Reprezentant gospodarzy jednak obronił się przed tym atakiem i dowiózł do mety 3 punkty. Za nim na mecie zameldowali się żużlowcy „Lwów”. Chwilę później w biegu z udziałem młodzieżowców lepsi okazali się gospodarze, którzy odnieśli zwycięstwo w stosunku 4:2 i wyszli na prowadzenie w spotkaniu. Trzecia gonitwa okazała się ponownie remisowa, ale w biegu kończącym pierwszą serię startów miejscowi wyprowadzili solidny cios i zbudowali sobie przewagę (15:9).
Po przerwie niestety żużlowcy Platinum Motoru Lublin wyprowadzili kolejne uderzenie i odjechali już na 10 punktów. Tuż po starcie wyścig piąty układał się na remis, ale znajomość ścieżek lubelskiego owalu wykorzystał Fredrik Lindgren, który najpierw poradził sobie z Kacprem Woryną, a na ostatniej prostej minął takżę Maksyma Drabika. Pozytywny sygnał do ataku dał w 6. wyścigu Jakub Miśkowiak, który po rewelacyjnym starcie przez 4 okrążenia skutecznie bronił się przed wściekłymi atakami Bartosza Zmarzlika. Nie udało się jednak odrobić strat, ponieważ na końcu stawki dojechał do mety Mikkel Michelsen. Bardzo dobrą prędkość w drugiej serii startów pokazał także Leon Madsen, który z kolei po kiepskim starcie błyskawicznie wyprzedził obu przedstawicieli Platinum Motoru Lublin. Na półmetku rywalizacji na tablicy wyników widniało 26:16.
Po zwycięstwie w stosunku 4:2 w 8. gonitwie rewanżowego meczu półfinałowego gospodarze zapewnili sobie już awans do wielkiego finału PGE Ekstraligi. Tym samym jasne stało się, że TAURON Włókniarz Częstochowa podobnie jak przed rokiem zawalczy o brązowy medal w sezonie 2023. Po rozegraniu 10 biegów gospodarze prowadzili przy Alejach Zygmuntowskich 39:21.
Po raz pierwszy w 11. biegu trener Lech Kędziora zdecydował się na roszadę taktyczną. Maksyma Drabika zastąpił Leon Madsen, ale nie przyniosło to skutku, ponieważ gospodarze ponownie zwyciężyli podwójnie. Przed wyścigami nominowanymi miejscowi wypracowali sobie bardzo solidną przewagę (51:27). Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 58:32. Najlepszym zawodnikiem TAURON Włókniarza Częstochowa był Jakub Miśkowiak.
Wyniki:
Platinum Motor Lublin - 58
9. Jarosław Hampel - 8+1 (3,2,1,2*,-)
10. Dominik Kubera - 7+1 (3,1*,3,0)
11. Fredrik Lindgren - 10+2 (0,2*,2*,3,3)
12. Jack Holder - 9 (0,3,3,3,-)
13. Bartosz Zmarzlik - 14 (3,2,3,3,3)
14. Mateusz Cierniak - 7+1 (3,2*,1,1)
15. Bartosz Bańbor - 3+1 (1,1*,1,0)
Tauron Włókniarz Częstochowa - 32
1. Mikkel Michelsen - 7 (2,0,2,1,2)
2. Jakub Miśkowiak - 9 (2,3,0,2,2)
3. Kacper Woryna - 5+3 (1*,0,2,1*,1*)
4. Maksym Drabik - 2 (1,1,0,-)
5. Leon Madsen - 7+1 (1*,3,1,0,2,0)
6. Franciszek Karczewski - 2 (2,0,0)
7. Kacper Halkiewicz - 0 (0,0,0)
8. Kajetan Kupiec - ns
Bieg po biegu:
1. (67,76) Hampel, Michelsen, Woryna, Lindgren - 3:3 - (3:3)
2. (67,89) Cierniak, Karczewski, Bańbor, Halkiewicz - 4:2 - (7:5)
3. (67,78) Zmarzlik, Miśkowiak, Madsen, Holder - 3:3 - (10:8)
4. (67,91) Kubera, Cierniak, Drabik, Karczewski - 5:1 - (15:9)
5. (67,83) Holder, Lindgren, Drabik, Woryna - 5:1 - (20:10)
6. (68,35) Miśkowiak, Zmarzlik, Bańbor, Michelsen - 3:3 - (23:13)
7. (67,79) Madsen, Hampel, Kubera, Halkiewicz - 3:3 - (26:16)
8. (68,85) Zmarzlik, Woryna, Cierniak, Drabik - 4:2 - (30:18)
9. (67,74) Kubera, Michelsen, Hampel, Miśkowiak - 4:2 - (34:20)
10. (67,94) Holder, Lindgren, Madsen, Karczewski - 5:1 - (39:21)
11. (67,73) Holder, Hampel, Michelsen, Madsen - 5:1 - (44:22)
12. (67,54) Lindgren, Miśkowiak, Bańbor, Halkiewicz - 4:2 - (48:24)
13. (68,13) Zmarzlik, Madsen, Woryna, Kubera - 3:3 - (51:27)
14. (67,98) Lindgren, Michelsen, Woryna, Bańbor - 3:3 - (54:30)
15. (67,59) Zmarzlik, Miśkowiak, Cierniak, Madsen - 4:2 - (58:32)
W dwumeczu: 112:68 dla Platinum Motor Lublin.
cz.info.pl; źródło: wlokniarz.com
