Związek Miast Polskich odkłamuje przekaz o dodatkowych pieniądzach dla samorządów

Proponowana przez rząd regulacja nie stanowi żadnego dodatkowego wsparcia finansów jednostek samorządu i nie rekompensuje ubytków w dochodach – twierdzi Związek Miast Polskich. To tylko przesunięcie kwot, które byłyby należne samorządom w 2023 r.

Senator Zygmunt Frankiewicz - prezes Związku Miast Polskich, Krzysztof Kosiński - prezydent Ciechanowa oraz sekretarz ZMP, a także dyrektur Biura ZMP Andrzej Porawski wzięli 26 sierpnia udział w konferencji prasowej pt. „Odkłamujemy przekaz o dodatkowych pieniądzach dla samorządów”, poświęconej sprawie rządowego projektu ustawy o dochodach JST, który został złożony w Sejmie (druk sejmowy nr 2542).

Członkowie Zarządu ZMP podkreślali na wstępie, że ta nowelizacja, która ma duże znaczenie dla finansów JST, została przekazana do Sejmu bez zachowania trybu określonego w przepisach, w tym bez opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Jak zwracali uwagę samorządowcy, projekt ponownie zmienia przepisy przyjęte w ostatniej nowelizacji ustawy o dochodach JST z 2021 r., która zburzyła system finansów samorządowych, zanim faktycznie weszły one w życie. Ich zdaniem, oznacza on de facto przejście do ręcznego sterowania finansami JST, opartego o arbitralne decyzje urzędników, którzy w żadnym stopniu nie konsultują ich z JST.

Regulacja - wbrew propagandzie – nie stanowi żadnego dodatkowego wsparcia finansów JST. Jest tylko przesunięciem o kilka miesięcy przekazania kwot, które byłyby należne JST wg nowego, ryczałtowego mechanizmu redystrybucji udziałów w PIT, z wyrównaniem w subwencji rozwojowej . Przy ostatniej nowelizacji ustawy o PIT w czerwcu br., w OSR projektu, oszacowano jej wielkość w roku 2023 na kwotę 13,362 mld zł, tzn. dokładnie tyle, ile obecnie rząd chce przekazać JST. Projekt rządowy wprost zapowiada, że w przyszłorocznym budżecie państwa kwoty te „nie będą zaplanowane”.

- Projekt po raz kolejny, podobnie jak jednorazowa kwota 8 mld w grudniu 2021 roku a konto ubytków w roku 2022, zakłóci płynność tegorocznych oraz przyszłorocznych budżetów JST, co zostanie wykorzystane przez propagandę resortu finansów w kolejnych komunikatach o dobrym stanie finansów samorządowych - powiedział sekretarz ZMP. Projekt ponadto, rujnując własne pomysły resortu sprzed kilku miesięcy, wprowadza też zamieszanie w systemie wyrównawczym dla JST.

Przedstawiciele Zarządu Związku stwierdzili, że rządowy projekt w najmniejszym stopniu nie rekompensuje dotychczasowych ubytków JST w bieżących dochodach własnych, jakimi są udziały we wpływach z podatku PIT. W ich opinii projekt dodatkowo narzuca odgórnie sposób wykorzystania części przekazywanych „awansem” bieżących dochodów własnych na zadanie, które w żaden sposób nie jest związane z dotychczasowymi zadaniami JST. Narusza to konstytucyjną zasadę samodzielności finansowej JST. Na osłonę obywateli przed skutkami inflacji oraz kryzysu energetycznego należy przeznaczyć dodatkowe środki z budżetu centralnego.

Reprezentanci Zarządu ZMP oczekują objęcia JST, realizujących podstawowe usługi publiczne dla obywateli, osłoną inflacyjną z budżetu centralnego, analogicznie do osłony antyinflacyjnej innych sektorów. - Podtrzymujemy też wcześniejsze postulaty konieczności przywrócenia systemowego kształtu zasilania finansowego JST i pełnego zrekompensowania skutków wprowadzanych od 2019 roku zmian w podatku PIT – mówił prezes ZMP.

Zarząd Związku Miast Polskich ma przyjąć stanowisko w sprawie tego rządowego projektu.

cz.info.pl; źródło: BP UM Częstochowa