Banner Top

Zdarzyło się tutaj

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 49

POREWOLUCYJNE MEMENTO - W czerwcu 1930 kronika „Gońca Częstochowskiego” poinformowała o smutnym wypadku.

Na Nowym Rynku samobójstwo, przez wypicie esencji octowej, popełnił Izmaił Uzbekow, trudniący się handlem obnośnym. Ten biedny człowiek, tułający się od baraków na Stradomskiej, do kąta we wspólnej klitce na zapleczu staromiejskich kamienic, utracił widać wiarę w sens swojej egzystencji. Dopiero po śmierci przypomniano, że był on kiedyś bogatym księciem z kaukaskiego rodu, jednym z rosyjskich arystokratów brylujących na francuskiej Riwierze.

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 48

MORDERCY I PROWOKATORZY - Cienka, czerwona linia dzieli ideowy terroryzm od zwykłego bandytyzmu. Niestety, ta prawda znana jest nam nie tylko z doświadczeń obcych.

Terroryzm, który rozkwitł na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim pod wpływem przykładu rosyjskiej Narodnej Woli, swoje apogeum osiągnął po 1905 r. Nie miał on jednak jedynie szlachetnego oblicza Józefa Piłsudskiego czy Walerego Sławka; były także morderstwa popełniane bez sądu na osobach podejrzewanych o zdradę, były rabunki usprawiedliwiane chęcią zdobycia środków na walkę, były czyny bardziej godzące w polską społeczność niż w rosyjskiego zaborcę.

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 47

KANTOR I JEGO DZIECI - Goszczący na festiwalu „Gaude Mater” znakomity tenor, kantor ( śpiewak) nowojorskiej synagogi z 5 Alei, wspomniał, że Częstochowa jest mu bliska, bo czuje się uczniem mistrza Birnbauma.

Niewielu odbiorców tych słów zrozumiało ich znaczenie, ale miłe było, że o nas pamiętano na prestiżowej ulicy stolicy świata.

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 46

W OBRONIE SŁUŻĄCYCH - Kuchta, garkotłuk, marysia – tego typu lekceważące określenia wyznaczały społeczną pozycję domowej służby.

W okresie przedwojennym, gdy brak było tak podstawowych urządzeń gospodarstwa domowego jak pralka, odkurzacz, kuchnia elektryczna, bez służby trudno się było obejść. W 1921 w Polsce zatrudnionych w miastach i na wsi było 600 tys służących i parobków,. W Częstochowie według spisu statystycznego z 1931 r  pracowało w tym charakterze 3,6 tys, w tym 3017 osób mieszkało u pracodawców.

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 45

LOTNICZA KATASTROFA FUTURYSTY  - W maju 1912 r odbył pierwszy w naszym mieście pokaz lotniczy.

Aeroplan Bleriot XI sterowany przez Wasilija Kamienskiego wzbił się w powietrze i po przeleceniu kilkunastu metrów runął na ziemię. Rannego pilota odratowano w ambulatorium kolei herbskiej, rozentuzjazmowany tłum rozerwał na strzępy samolot, by wynieść pamiątkę z nadzwyczajnej imprezy.

W końcu listopada 1912 r częstochowianie pożegnali najstarszego swojego obywatela, zmarłego w wieku 100 lat Antoniego Glińskiego. Zmarły,emerytowany urzędnik kolejowy, urodził się w 1812 r, był wiec równolatkiem Wieszcza Romantyków Zygmunta Krasińskiego.

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 44

BOMBA W KRZEPICACH - Zdarzyło się nieszczęście, na zatłoczonym rynku w Krzepicach, w środę 28 maja 1919 r, wybuchły trzy granaty, zabijając i ciężko raniąc żołnierzy i osoby postronne.

Szczegóły wydarzenie utonęły w kurzu...”Goniec Częstochowski” ( nr 114 z 31.05.1919) informował o wybuchu trzech bomb, skutkiem, którego była śmierć jednego żołnierza, trzech osób cywilnych; zranionych zostało 27 osób. Oficjalna informacja przedstawiona w Sejmie mówiła o trzech bombach rzuconych z trzech miejsc, dwóch żołnierzach rozszarpanych wybuchem i 9 rannych. Z osób postronnym zginąć miał kilkunastoletni chłopiec, kilkanaście innych osób zostało rannych.

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 43

SZPAGACIARNIA - „Tuż w pobliżu dworca kolei Herbsko-Kieleckiej, na wielkim obszarze ziemi rozrzucone są symetrycznie budynki fabryki „Stradom”, pospolicie „Szpagaciarnią” zwane.

Poważne to przedsiębiorstwo przemysłowe nazwę swą „Stradom” otrzymało od rzeki Stradomki na której brzegiem placówka ta ulokowała się. Punkt ten jakby został stworzony dla tego przedsiębiorstwa, gdyż oprócz obfitości wody, dzięki pobudowanym bocznicom łączy się bezpośrednio z dwiema liniami kolejowymi: Warszawsko-Wiedeńską i Herbsko-Kielecką. Fabryka „Stradom” zanim doszła do dzisiejszej swej potęgi przemysłowej, była przed 30 laty tylko skromnem prywatnym przedsiębiorstwem, założonym przez braci Goldman, Oderfelda i

Historie Jarosława Kapsy. Opowieść 42

WOJEWÓDZTWO Z REPREZANTACYJNYMI GMACHAMI - We wrześniu 1928 r opublikowany został projekt nowego podziału administracyjnego Polski autorstwa oficera Sztabu Generalnego WP mjr Romana Starzyńskiego [1].

Projekt wart był uwagi nie tylko ze względu na postać autora. Roman Leon Starzyński ( 1890-1938), brat „legendarnego” prezydenta Warszawy – Stefana, żołnierz I Brygady, w latach30-tych był dyrektorem Polskiej Agencji Telegraficznej, a później dyrektorem Spółki Akcyjnej Polskie Radio. W projekcie Starzyńskiego  Polska miała być podzielona na sześć prowincji: Wielkopolską, Małopolską, Mazowiecką, Czerwonoruską, Lubelsko-Wołyńską i Wileńską; niższym szczeblem podziału miało być 25 województw.

Banner 468 x 60 px

Banner 468 x 60 px