Od 1 stycznia tego roku strażnicy miejscy i urzędnicy mają prawo sprawdzać, czy urządzenie służące do ogrzewania może ciągle być legalnie użytkowane. Jeśli nie spełnia obowiązujących uchwałą antysmogową wymagań, jego właścicielce bądź właścicielowi grozi mandat. W przypadku mandatu nałożonego przez sąd, jego maksymalna wysokość może wynieść nawet 5 tys. zł, a dochodzi do tego też nakaz natychmiastowej wymiany urządzenia.
Trwa sezon grzewczy – trwają więc też kontrole domowych kotłowni. Między 1 i 13 stycznia częstochowska Straż Miejska przeprowadziła już 23 kontrole. W zeszłym „epidemicznym” roku strażnicy miejscy skontrolowali w sumie 551 domowych kotłowni.
Do poprawy jakości powietrza – a co za tym idzie, swojego własnego zdrowia – można przyczynić się zmieniając źródło ogrzewania na bardziej ekologiczne (np. gazowe), wymieniając stary piec na kocioł klasy 5, a także paląc opałem dobrej jakości.
Od 2004 roku (z jednoroczną przerwą) Miasto dopłaca do wymiany starych, szkodliwych pieców na bardziej przyjazne ekosystemowi źródła ciepła. Początkowo środki na te dopłaty Miasto czerpało z należnej mu puli Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a już od 10 lat finansuje je z własnego budżetu. Dzięki wsparciu miejskiego samorządu – w wysokości ponad 3 mln zł – do końca zeszłego roku wymieniono ponad 1,6 tys. pieców starego typu.
W zeszłym roku częstochowianki i częstochowianie złożyli 193 wnioski o dotacje na wymianę pieców. Na dotacje w 2021 roku Miasto wydało 230 tys. zł. Podpisano ponad 100 umów na takie inwestycje, natomiast w 2021 r. wymieniono nieco ponad 50 pieców. Dlaczego tylko tyle? Otóż większość osób wybierała zamianę starego pieca węglowego na ogrzewanie gazowe, a to oznacza konieczność wykonania przyłącza przez przedsiębiorstwo gazownicze, nie będące instytucją samorządową. Przedsiębiorstwu temu nie udało się zrealizować wszystkich przyłączeń, o które wnioskowali częstochowianie i częstochowianki.
W tegorocznym budżecie Częstochowy na dotacje na wymianę przestarzałych „kopciuchów” zarezerwowano pół miliona złotych. Jako pierwsi z tych pieniędzy będą mogli skorzystać ci, którzy zawarli umowę dotacji z Miastem, ale gazownia nie zrealizowała im w ubiegłym roku podłączenia.
Miejski Wydział Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa szacuje obecnie liczbę pieców podlegających wymianie na ok. 5 tysięcy. Dotacja z budżetu miasta – według regulaminu dotacji obowiązującego w minionym roku - mogła wynieść maksymalnie 5 tys. zł – w przypadku, gdy budynek został podłączany do sieci ciepłowniczej, gdy instalowane było ogrzewanie elektryczne (w tym pompa ciepła), kocioł gazowy lub olejowy.
Zamiast dotacji miejskich, które w tym roku zostaną uruchomione po przyjęciu i uprawomocnieniu się stosownych uchwał, można skorzystać z rządowego programu „Czyste powietrze”, przewidującego nieco wyższe dopłaty – zwłaszcza wtedy, gdy wymianie pieca towarzyszy termomodernizacja oraz spełnione jest określone kryterium dochodowe.
cz.info.pl; źródło: BP UM Częstochowa