- Wielu z nas ma świadomość tego, że zużyte wielkogabarytowe sprzęty AGD trzeba oddawać np. do PSZOK-u. Ale już wiedza o tym, co zrobić z nieużywanym żelazkiem, prostownicą czy uszkodzonym aparatem fotograficznym, jest dużo mniejsza. Wciąż mamy niewielką świadomość, że małe sprzęty AGD, elektroniczne zabawki czy karty SIM są elektrycznymi śmieciami, a więc nie można ich wyrzucać do zwykłych koszy – mówi Zbigniew Wróblewski, specjalista ds. gospodarki odpadami z firmy MB Recycling, która realizuje projekt - Warto pamiętać, że elektroodpadami są także stare laptopy, telefony, słuchawki, jak też tonery i baterie. Ze względu na niebezpieczne substancje w nich zawarte nie należy ich przetrzymywać w domu – dodaje.
Ogólnopolski system „Elektryczne Śmieci” wychodzi naprzeciw problemowi wciąż rosnącej ilości wytwarzanych na świecie elektroodpadów. Tylko w 2019 roku w Polsce powstały 54 miliony ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, z czego jedynie 17% poddano recyklingowi. Pozostała część elektrycznych śmieci albo jest nadal przetrzymywana w gospodarstwach domowych, albo trafiła na zwykłe wysypiska śmieci. Niestety, przy nawet najmniejszym uszkodzeniu np. pralki, świetlówki, tonera czy baterii niebezpieczne substancje jak: rtęć, azbest, ołów, freon, kadm, nikiel, chrom, lit mogą przedostać się do środowiska naturalnego, poważnie zanieczyszczając glebę, wody gruntowe, a nawet powietrze. Dla przykładu: jedna bateria guzikowa może skazić 400 litrów wody oraz 1 metr sześcienny gleby. Dlatego tak istotne jest prawidłowe postępowanie ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym.
W trosce o środowisko wszystkie elektryczne śmieci należy poddać recyklingowi. Z elektroodpadów można odzyskać cenne surowce, jak miedź, ołów, aluminium, a nawet złoto. Analitycy szacują, że w 2019 r. rynek gospodarki elektrycznych śmieci był wart 3,6 mld dolarów.
- Mieszkańcy, wrzucając zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny do czerwonych pojemników, zyskują podwójnie, a nawet potrójnie. Po pierwsze, pozbywają się potencjalnego zagrożenia z własnych domów, dbając o siebie i swoich najbliższych, a po drugie, chronią środowisko naturalne dzięki ponownemu wykorzystaniu materiałów i surowców - mówi Bartłomiej Hajduk, prezes MB Recycling.
Obecnie w Częstochowie na elektrośmieci czekają 24 pojemniki, do których - od września ubiegłego roku - trafiło już ponad 12 ton zużytego sprzętu. Wkrótce na terenie miasta stanie kolejnych 8 kontenerów. Obecnie znaleźć je można w lokalizacjach:
- Wincentego Witosa 1
- Aleja Wyzwolenia 9
- Marysia 133
- Polskiej Organizacji Wojskowej 3
- Stanisława Kontkiewicza 4
- Bronisława Czecha 21
- Park Lisiniec
- ul. Śląska, Pasaż Opolczyka
- Generała Władysława Sikorskiego 85
- Marii Skłodowskiej-Curie 24
- Brzezińska 2
- Michała Drzymały 10 / Czajkowskiego 6
- Spółdzielczości 2
- Dekabrystów 45
- Wały Generała Józefa Dwernickiego 101/105
- Obrońców Poczty Gdańskiej 2
- Bohaterów Katynia
- Stefanii Sempołowskiej
- Turystyczna
- promenada Czesława Niemena
- Wały Generała Józefa Dwernickiego
- Ludwika Wawrzynowicza
- Radomska 117
- Zygmunta Krasińskiego
W Częstochowie funkcjonowaniem czerwonych pojemników na elektrośmieci zarządza Centrum Usług Komunalnych. Dokładną mapkę ich lokalizacji można znaleźć TUTAJ.
cz.info.pl; źródło: BP UM Częstochowa