Czy zbudują Zamek Bobolice na Tajwanie?

Wierną kopię Zamku Bobolice chcieliby zbudować dwaj tajwańscy biznesmeni, którzy zwrócili się do właściciela jurajskiej warowni – Jarosława Laseckiego z prośbą o udostępnienie jej planów. Jak sami przyznali, podobny obiekt chcieliby widzieć na Tajwanie lub w Chinach.

Biznesmeni Zamek Bobolice zobaczyli po raz pierwszy w ubiegłym roku, kiedy gościli na nim wraz z tajwańskim ambasadorem Dawidem Yi-Min Liu. Wizyta związana była z oficjalnym przekazaniem Honorowej Flagi Rady Europy gminie Lubliniec. W składzie blisko 80. osobowej delegacji z Lublińca znaleźli się także Tajwańczycy.

Rekonstrukcja zamku już wtedy zachwyciła gości z Dalekiego Wschodu, dla których średniowieczny, europejski zamek to czysta egzotyka. Podobnie jak pozostali goście, byli oni pod wrażeniem dokonanego tu dzieła. O Zamku Bobolice przypomnieli sobie niedawno, kiedy świat obiegła wiadomość o jego kończącej się właśnie odbudowie. Przekazana przez agencję Associated Press informacja, pojawiła się przede wszystkim, w ponad stu amerykańskich mediach. Dotarła także na Tajwan, gdzie opublikowała ją gazeta Taiwan News.

Trudno w tej chwili powiedzieć, czy plany tajwańskich biznesmenów dojdą do skutku. Pewne jest jednak, że gdyby budowla powstała o Zamku Bobolice znowu zrobiło by się głośno. Podchodzę to tych rewelacyjnych faktów z pewnym dystansem. Oczywiście byłoby miłe gdyby Bobolice, Jura, czy też ziemia częstochowska były w ten sposób rozsławiane w świecie. Ponieważ jednak nie wiem, jaką funkcję miałby pełnić Zamek Bobolice w dalekiej Azji, na razie jestem sceptycznie nastawiony do tego pomysłu – mówi Jarosław Lasecki.

 



cz.info.pl; źródło: www.zamekbobolice.pl