– Kiedy zaczynaliśmy sezon nikt nie myślał, że zdobędziemy tyle punktów na koniec roku. Czy to dużo czy mało jeszcze nie oceniamy, bo cel jeszcze nie został osiągnięty. Rundę jednak na pewno możemy ocenić w naszym wykonaniu pozytywnie, tym bardziej, że graliśmy tylko na wyjazdach. Dzisiejszy mecz przegraliśmy w pierwszej połowie. To dobrze, że w ostatniej kolejce zagraliśmy taką słabą połowę, bo będziemy to mieć w pamięci na wiosnę. Będziemy chcieli nie popełniać już takich błędów. Mieliśmy inny plan na mecz i nie potrafiliśmy go zrealizować, to musi być dla nas nauczką. W drugiej połowie już dużo lepiej operowaliśmy piłką, stwarzaliśmy sytuacje, ale nie starczyło tego nawet na remis, dlatego gratuluję Resovii wygranej – podsumował mecz i rundę po spotkaniu trener Jakub Dziółka.
Skra z 27 punktami zajmuje aktualnie 10. miejsce w tabeli, ale mające o punkt mniej Arka Gdynia i Odra Opole w tej serii będą dopiero grać. Przerwa w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi potrwa aż do ostatniego weekendu lutego.
Skra Częstochowa – Apklan Resovia Rzeszów 0:1 (0:1)
0-1 Sebastian Strózik 27
Skra: Kos, Brusiło, Mesjasz, Winiarczyk (Niedbała), Krzyżak, Szymański, Kwietniewski (Baranowicz), Sajdak (Stromecki), Nocoń, Napora, Mas
Resovia: Pindroch, Kubowicz, Wasiuluk, Mróz, Domoń (Soljić), Hebel (Twardowski), Wróbel Ż (Hilbrycht), Adamski, Eizenchart Ż, Strózik, Antonik (Pietraszkiewicz)
Widzów: 953
cz.info.pl, za: ks-skra.pl