15. Saint Patrick’s Day

Święto Patryka, patrona Irlandii obchodzone jest 17 marca, na szczęście również w Polsce. Dlaczego „na szczęście”? Ano dlatego, że staje się pretekstem do świetnych eventów, spotkań, wartościowych zdarzeń.

A w Częstochowie miało dodatkowy, bo jubileuszowy walor. Święty Patryk bowiem „gościł” już u nas po raz piętnasty. Na scenie na pierwszym piętrze Browaru CzenstochoviA o 20.00 rozbrzmiały zielone nuty, rozgrzewające serca, poruszające rytmem stopy, dłonie, pobudzające wyobraźnię i dobry nastrój.

Przyczyną był częstochowski Drake – sea folk group (drake.art.pl). Historia zespołu sięga 2004 roku, a niecodzienne instrumentarium oraz skład warto poznac na stronie kapeli. Może również pokusić się o śmiałe stwierdzenie, że to właśnie powstanie Drake’ów – 15 rocznica – stała się pretekstem do obchodów św. Patryka w naszym mieście?

W tym czasie Drake wydał dwie płyty „Talizman” (2007) oraz „Legenda” (2011) i sam określa swoje muzykowanie jako „podróż przez wzburzony ocean i zielone celtyckie wzgórza”.

Ich gościem w irlandzkim świecie była żeglarsko-folkowa grupa z Wrocławia „Za Horyzontem”(zahoryzontem.com), która świat morza widzi oczami kobiet, inspirowany folkiem irlandzkim.

I kto był i widział ten wie, że niemal 4 godziny dobrego grania minęło ot tak, jak chwilka, jak moment, który pozostawia mnóstwo pozytywnych wrażeń i doznań, a obydwa zespoły, które spotykają się na festiwalach, przeglądach i koncertach pozostają w przyjaźni i to widać, słychać i czuć...

Dając się ponieść fali muzyki, rytmu i słów, które płynęły ze sceny, poczuliśmy jak statek wynurza się, niesie nas i prowadzi tak, że nic nas nie zatrzyma. Dowiedzieliśmy się, że na morzu ktoś znalazł swój dom i porzucił samotny ląd. Te historie zawsze opowiadane są wśród wichrów i burz, a jeszcze przekonują, że u stóp mamy cały świat i odpłyniemy napełnieni rumem i złotem.

Dziewczęta i chłopcy z „Za Horyzontem” zabrali nas w podróż z Dover do Calais, przestrzegali przed syreną imieniem Lorelei, w swoim śpiewaniu naturalnie przywoływali Blackmore’s Night tak irlandzkich, że bardziej już nie można.

Cała sala w częstochowskim browarze zapełniona była po brzegi do samego końca i pewnie warto na przyszły rok zarezerwować miejsca, gdziekolwiek Patryk będzie świętował.

Pomimo, że 17 marca w Irlandii jest świętem zarówno religijnym jak i państwowym (jest bowiem wolnym od pracy) jako ciekawostkę warto wiedzieć, że jego komercyjny charakter owładnął prawie cały świat przyozdabiając w zieloności najbardziej spektakularne obiekty na świecie np. wodospad Niagarę, Empire State Building w Nowym Jorku, Wieżę telewizyjną w Berlinie, Krzywą Wieżę w Pizie, Operę w Sydney czy też Ratusz albo Stadion Miejski w Poznaniu.

A kiedy już wychodziliśmy z klubu i muzyka jeszcze brzmiała dało się słyszeć przesłanie, że jak pijemy, jemy, bawimy się i wyruszamy to razem…

dla cz.info.pl AgaO; foto: Kornel Orłowski

{gallery}00_fotorelacje/15-sw-patryk-id-21364:120:81:0:0:jquery_magnificpopup:Sleek{/gallery}