Jura – nie tylko dla orłów

Dwa wydziały Urzędu Miasta prowadzą projekt dla siódmoklasistów, dzięki któremu młodzież wybrała się niedawno w jurajskie okolice. Zobaczyła, jak wypoczywać zdrowo, dowiadując się wiele o regionie.

Całodzienne wycieczki, organizowane przez Wydział Edukacji i Wydział Polityki Społecznej Urzędu Miasta w profilaktyczno-zdrowotnym projekcie „Jura – nie tylko dla orłów”, odbyły się między 29 listopada a 16 grudnia.

Celem było pokazanie młodym zdrowego, aktywnego stylu życia, przy jednoczesnym poszerzaniu ich wiedzy o historii i turystyczno-przyrodniczych „mocnych punktach” Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Był to rodzaj nietypowej lekcji geografii, geologii, historii i literatury – połączenie poznawania krajobrazów, zwiedzania muzeów i rówieśniczej integracji.

Pierwszym punktem w programie był Olsztyn – ze zwiedzaniem Rynku tego miasta i oglądaniem makiety zamku, czemu towarzyszyły opowieści przywoływane przez przewodnika częstochowskiego Regionalnego Oddziału PTTK. Potem był czas, aby przyjrzeć się z bliska dzisiejszym pozostałościom XIII-wiecznej warowni na Szlaku Orlich Gniazd – jednego z najbardziej efektownych, zachowanych do dziś obiektów obronnych w regionie. Były ciekawostki o Olsztynie i okolicach. Najbardziej zapadła wszystkim w pamięć historia Kaspra Karlińskiego, który broniąc zamku poświęcił własnego syna…

Kolejną atrakcją był Złoty Potok, słynący z historycznej pstrągarni, Rezerwatu „Parkowe” i malowniczo położonych stawów. Młodzież odwiedziła Pałac Raczyńskich i Muzeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego – ten romantyczny poeta spędził w Złotym Potoku kilka miesięcy 1857 roku z rodziną i zachwycił się okolicami do tego stopnia, że nadał własne nazwy wielu ostańcom, stawom i źródłom.

Na trasie były też Żarki i położone tam Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej – z jedną z najsłynniejszych figur maryjnych w Polsce. Ostatnią atrakcją był Stary Młyn, czyli interaktywne Muzeum Dawnych Rzemiosł w Żarkach. Mieści się ono w blisko stuletnim młynie elektrycznym i prezentuje pięć głównych rzemiosł obecnych w Żarkach od wieków – młynarstwo, piekarstwo, bednarstwo, kołodziejstwo oraz szewstwo. W Starym Młynie na uczestniczki i uczestników czekały autentyczne urządzenia rzemieślnicze, multimedialne prezentacje, interaktywne gry, a także… sposobność, aby przekonać się, ile wysiłku wymagało własnoręczne wyrabianie mąki i pieczenie chleba. Wrażeń było tyle, że – jak mówią opiekunki i opiekunowie – jeszcze w trakcie powrotu do Częstochowy siódmoklasiści wspominali najciekawsze momenty wycieczki, jak wchodzenie do „Beczki śmiechu” w Starym Młynie…

cz.info.pl; źródło: BP UM Częstochowa