Dalej o tym, że na odnowionym Starym Rynku warto będzie patrzeć w górę, a nie tylko pod nogi (choć to też…) Nad głowami coś będzie nam bowiem balansować. Spokojnie – powodów do obaw nie ma. Za to do chwil zachwytu – jak najbardziej. Więcej opowie sam sprawca tej sytuacji, czyli znany od Sydney po Miami Jerzy Kędziora.
Na koniec o tym, że umawiając się w Częstochowie na randkę „na Promenadzie”, trzeba teraz będzie dookreślić, na której. Bo w kolejny – po Promenadzie Niemena – miejski trakt tego typu zamieniło się miejsce kiedyś pełne samosiejek, zwałów gruzu i parkowanych „na nielegalu” aut. I wyszło mu to na dobre. A to jeszcze nie ostatnie słowo samorządu w sprawie tego terenu – czyli Promenady Śródmiejskiej.
Jak przy okazji każdego wydania „Kuriera” należy potraktować go z uśmiechem, choć na wszystkich zawartych w nim informacjach o miejskich aktualnościach można oczywiście polegać...
cz.info.pl; źródło: BP UM Częstochowa