List otwarty RD Północ

Do redakcji cz.info.pl wpłynął list otwarty Rady Dzielnicy Pólnoc, skierowany do prezydenta Częstochowy.

List zstał złożony w Kancelarii Urzędu Miasta Częstochowy w dniu 26 lutego 2014r.

Treść pisma poniżej.

LIST OTWARTY RADY DZIELNICY PÓŁNOC
DO PREZYDENTA CZĘSTOCHOWY KRZYSZTOFA MATYJASZCZYKA
Uchwałę o wystosowaniu listu Rada Dzielnicy dnia 11 lutego 2014 r. podjęła jednogłośnie.
 
Szanowny Panie Prezydencie,

Rada Dzielnicy Północ wystosowuje niniejszy list jako formę protestu mieszkańców wobec Pana polityki w stosunku do naszej dzielnicy. Nie zgadzamy się na traktowanie mieszkańców w sposób instrumentalny. Prezydent jest powołany do służby miastu i jego mieszkańcom, a nie do realizacji partykularnych celów własnego środowiska politycznego. Czy kłamstwa i obietnice bez pokrycia stały się już normą w stosunkach magistratu z mieszkańcami Częstochowy?
 
NIEDOTRZYMANE OBIETNICE
Przypominamy Panu, że na otwartym zebraniu z mieszkańcami 13 marca 2012 r., zorganizowanym przez Radę Dzielnicy Północ, w obecności ponad 200 zebranych osób, deklarował Pan, iż na Północy nie będzie ruchu ciężkiego na blokowisku. Podtrzymywał Pan deklaracje swoich poprzedników - T. Wrony i P. Kurpiosa - o lokalnym ruchu dla mieszkańców ułatwiającym dojazd do trasy na Warszawę. Mówił Pan, że dla bezpieczeństwa oraz zabezpieczenia dróg osiedla przed zniszczeniem będzie także zamontowana specjalna waga dla pojazdów. Uspokajał Pan nas, mieszkańców największej dzielnicy mieszkaniowej w Częstochowie, że nie będzie TIR-ów pod naszymi oknami. Już w kilka miesięcy później dotarły do nas informacje, że obiecanej wagi nie będzie. Wkrótce potem zrezygnował Pan z wprowadzenia ograniczenia ruchu ciężkich samochodów dostawczych korytarzem północnym. Rada Dzielnicy Północ słała do Pana pisma z protestami, spotykaliśmy się z urzędnikami i drogowcami. Tłumaczono nam, że wprowadzone zakazy i ograniczenia tonażu do 16 ton spowodują, że TIRy nie pojawią się na ulicach naszego osiedla.
 
TRANZYT KRAJOWY PRZEZ PÓŁNOC?
Jakież było nasze zdziwienie, gdy w drugiej połowie 2013 r., już po oddaniu do użytkowania korytarza północnego, okazało się, że jednak ciężarówki tędy pojadą, droga ta bowiem ma posłużyć jako objazd dla drogi krajowej z Warszawy do Opola (tj. remontowanego węzła al. Jana Pawła II). Tym samym spełnił się najczarniejszy scenariusz - ulicą Augusta Fieldorfa Nila oraz aleją Wyzwolenia przeprowadzono tranzyt krajowy! Na nasze protesty odpowiadano, że z powodu remontu al. Jana Pawła II i budowy tam estakady musiano znaleźć objazd i wybrano Północ. Od razu zwróciliśmy Panu uwagę, że ruchu tranzytowego na taką skalę nie powinno się organizować przez wielkie blokowiska, co więcej - drogami do tego nieprzystosowanymi. Podkreślaliśmy, że należało zorganizować objazdy innymi drogami (wojewódzkimi i krajowymi) daleko przed granicami naszego miasta. Ostrzegaliśmy, że na wprowadzonych zmianach najbardziej ucierpi bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców, a ul. Fieldorfa Nila i al. Wyzwolenia zostaną przez czas objazdu zniszczone.
Niedługo potem doczekaliśmy się kolejnych niespodzianek. W związku z przebudową ulicy Warszawskiej zniesiono na Północy dotychczasowe ograniczenie tonażu do 16 ton. Do ukończenia remontów dróg krajowych, pojazdy 40-tonowe i cięższe mogą poruszać się w obrębie naszego osiedla, rujnując drogi, zanieczyszczając powietrze i hałasując przez 24 godziny na dobę. Nie trzeba wielkiej wiedzy, by zdać sobie sprawę z tego, jak gigantyczne, ponowne koszty czekają  miasto w celu naprawy zniszczonych nawierzchni, nieprzystosowanych do tak ciężkiego tranzytu.
 
„PLASTIKOWE RONDO” NA ULICY AUGUSTA FIELDORFA NILA
Organizacja ruchu na Północy, zwłaszcza na skrzyżowaniu ul. Fieldorfa Nila i al. Wyzwolenia, zmieniała się od otwarcia korytarza północnego jak w kalejdoskopie, zdaniem mieszkańców realnie zagrażając bezpieczeństwu kierowców i pieszych. Ostatecznie ciągłe zmiany doprowadziły do wybudowania kontrowersyjnego „plastikowego ronda”. W piśmie ze stycznia br. Rada Dzielnicy PÓŁNOC wyraziła swoją negatywną opinię dotyczącą wydatkowania z miejskiej kasy ok. 360 tys. zł. na budowę tej kontrowersyjnej instalacji w centrum naszej dzielnicy, kwestionując zarówno jej przyczynienie się do wzrostu bezpieczeństwa, jak i wątpliwą estetykę. Aparycja tej prowizorki zwyczajnie Częstochowę ośmiesza.
 
TERAZ CZAS NA KIEDRZYN?
W lutym 2014 roku zostaliśmy poinformowani, że korytarz północny ma zostać wkrótce przedłużony aż do centrum dzielnicy Kiedrzyn. Jednak Pan Prezydent zaproponował istotną zmianę pierwotnego planu przebiegu tej trasy, mimo istniejącego od lat planu zagospodarowania przestrzennego oraz wykupionych działek pod jej budowę. W Kiedrzynie Pańskie poprawki nie przypadły jednak do gustu mieszkańcom, którzy powołali specjalne stowarzyszenie, sprzeciwiające się Pańskim zmianom pierwotnej wersji projektu tej trasy. Dyskusję nad szczegółowym przebiegiem korytarza północnego w Kiedrzynie pozostawiamy tamtejszej Radzie Dzielnicy i mieszkańcom. Zwracamy jednak uwagę na fakt, że gdy mieszkańcy Północy, skupieni przed laty w specjalnie powołanym komitecie grupy sąsiedzkiej z ul. Andersa, proponowali zmiany w projekcie korytarza północnego, to mówiono im, że ze względu na istniejące projekty, pozwolenia i dodatkowe koszty jest to niemożliwe. Tymczasem Pańska obecna propozycja wytyczenia korytarza północnego w Kiedrzynie również wymaga zmian w dotychczasowym projekcie, a także planie zagospodarowania przestrzennego oraz generuje dodatkowe koszty. Mimo protestów mieszkańców Pańskie zmiany przeprowadza się błyskawicznie. Regułą staje się więc, że można zmieniać ustalone plany wedle woli i niekonsultowanej z nami decyzji Prezydenta, ale gdy optują za czymś mieszkańcy, wtedy Prezydent twierdzi, że to niemożliwe i nieopłacalne! Czy mieszkańcy Kiedrzyna mogą wierzyć w Pana zapewnienia? Jaką mają gwarancję, że nie zostaną przez Pana wprowadzeni w błąd w taki sam sposób jak mieszkańcy Północy? Żadną.
 
PODSUMOWANIE
Przytoczone przykłady jedynie potwierdzają, że prowadzi Pan nieuczciwą politykę wobec naszej dzielnicy. Ponadto, lekceważy Pan zdanie mieszkańców i nie informuje o zmianach swoich planów mających duży wpływ na jakość naszego codziennego życia. Pana obowiązkiem jest zorganizowanie ruchu tranzytowego w taki sposób, by nie zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców – to bezsprzeczne. Tymczasem, Pańskie krótkowzroczne rozwiązania doprowadziły do komunikacyjnego paraliżu miasta i powodują dewastację ul. Augusta Fieldorfa Nila i al. Wyzwolenia. Jako prezydent ma Pan prawo do podejmowania decyzji, ale nade wszystko obowiązek słuchania ludzi, którzy Pana wybrali, i analizowania ich często rozsądnych sugestii. Oceniamy Pańskie działania bardzo krytycznie i prosimy, by zaprzestał Pan uprawiania polityki kosztem mieszkańców naszej dzielnicy.
 
W imieniu Rady Dzielnicy Północ

Prrzewodniczący Rady Dzielnicy Północ
Piotr Strach