Częstochowianie opłynęli Horn

„W rejsie uczestniczyło 11 członków załogi w tym dwóch stałych, czyli kapitan Piotr Kuzniar i bosman Jurek Makedoński.

Resztę załogi stanowili żeglarze z całej Polski. Z naszego terenu w rejsie uczestniczyli Tomasz Brymora i Robert Grabski. Pływaliśmy na jachcie selma expeditions typu kecz o długości 20,5 metra. Głównym celem tego rejsu było opłynięcie przylądka Horn z zachodu na wschód, a następnie odwiedzenie fiordów i lodowców chiliskich.

Wypłyneliśmy 24. listopada 2012 roku z portu Ushuaia w Argentynie i po opłynięciu Hornu dwukrotnie, raz z zachodu na wschód a drugi raz ze wschodu na zachód i odwiedzeniu fiordów i lodowców i kilku portów chilijskich. Do Ushuaia wróciliśmy 6. grudnia 2012.

Warunki pogodowe były bardzo zmienne, temperatura odczuwalna na poziomie -8 stopni celcjusza, wiatr wiejący przeważnie z południowego zachodu o sile  5-9 beauforta. Przepiękne widoki, stada wielorybów, krążące kondory nad fiordami, pluskające się pingwiny i wszechobecne delfiny”. - relacjonuje Tomasz Brymora.

Horn - skalisty przylądek położony na wyspie Horn, w archipelagu Ziemi Ognistej (Chile). Stanowi najdalej na południe wysunięty punkt Ameryki Południowej. Przylądek Horn wyznacza północną granicę Cieśniny Drake'a a południk przechodzący przez Przylądek Horn jest uznawany za granicę między Pacyfikiem a Atlantykiem. Został tak nazwany przez holenderskiego żeglarza Willema Schoutena, który opłynął go jako pierwszy 29 stycznia 1616. Nadał mu nazwę Kaap Hoorn na cześć miasta Hoorn, z którego pochodził.

{gallery}horn-id-7131{/gallery}

Opłynięcie Przylądka Horn jest trudnym zadaniem, ze względu na panujące tu zwykle trudne warunki pogodowe. Przepływającym statkom zadanie ułatwia utrzymywana przez Chile latarnia morska. Otwarcie Kanału Panamskiego w 1914 roku spowodowało, że droga morska przez przylądek Horn straciła na znaczeniu. Mimo to, do tej pory jest uznawana za istotne osiągnięcie w żeglarstwie i stosunkowo mała grupa żeglarzy kontynuuje opływanie przylądka Horn, w szczególności w regatach dookoła świata. Większość z nich przepływa wokół wysp na północ od przylądka Horn, a część czeka na dobrą pogodę przy wyspie, a czasami opływa ją.

Kilka rejsów jachtowych, m.in. Volvo Ocean Race, VELUX 5 Oceans Race oraz Vendée Globe wymaga opłynięcia przylądka Horn. Istnieją też trasy rekordów w prędkości opłynięcia świata, gdzie wymagane jest opłynięcie przylądka Horn.

cz.info.pl, foto: materiały Tomasza Brymory