15th Hot Jazz Spring Festiwal - radość, jakość, pozytywne wibracje

7-9 czerwca już po raz odbył się 15. jubileuszowy Hot Jazz Spring – Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego. Wydarzenie o tyle wartościowe, co niezwykłe, unikatowe. Choć każdego roku festiwal przekazuje, wnosi, promuje podobne wartości, treści muzyczne, towarzyskie, edukacyjne, to jednak zmienia swój charakter i prezentuje się w nowej odsłonie.

Już w tym roku zapowiedziane zostało, że 16. festiwal będzie troszkę przesunięty, a mianowicie rozpocznie się oficjalnie w czwartek 4 czerwca 2020, by przynieść widzom finał w sobotę.

Inicjująca jazzowe święto Parada Nowoorleańska wyruszyła muzycznie, tanecznie i radośnie punktualnie o godzinie 18.00 w piątek, 7 czerwca z Placu Biegańskiego na Plac im Louisa Armstronga, którego duch nieodmiennie czuwa, otulając częstochowską filharmonię pozytywnymi wibracjami.

Oficjalnego otwarcia festiwalu, już na sali widowiskowej filharmonii częstochowskiej dokonał Prezydent Miasta Częstochowy, po czym nastąpiło uroczyste wręczenie statuetki Honorowego Swingujacego Kruka Tadeuszowi Orgielewskiemu, dyrektorowi artystycznemu Festiwalu a jednocześnie leaderowi robiącej sporo pozytywnego  zamieszania formacji Five O’Clock Orchestra.

Koncertowo, piątkowy wieczór festiwalowy rozpoczęła Ida Zalewska Quartet. Ida, wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, w ankiecie JazzTop 2016 znalazła się w gronie 10 najlepszych polskich wokalistek jazzowych. Podczas koncertu mogliśmy wysłuchać w nowych aranżacjach charakterystycznych utworów bluesowych, swingowych i nostalgicznych ballad, z których słynęła Billie Holiday.

W drugiej części wieczoru wystąpił zespół złożony z muzyków uhonorowanych statuetkami Swingującego Kruka. W koncercie Hot Jazz Spring All Stars wystąpili: Tadeusz Orgielewski [PL] - kornet, XIII Honorowy Swingujący Kruk na XV-th Hot Jazz Spring 2019; Scott Hamilton [USA] - saksofon tenorowy, XII Honorowy Swingujący Kruk na XIV-th Hot Jazz Spring 2018; Trevor Richards [USA] - perkusja, VI Honorowy Swingujący Kruk na VIII-th Hot Jazz Spring 2012; Wojtek Kamiński [PL] - fortepian, IV Honorowy Swingujący Kruk na VI-th Hot Jazz Spring 2007; Wojciech Karolak [PL] - organy hammonda, VII Honorowy „Swingujący Kruk” na IX-th Hot Jazz Spring 2013; Michał Jaros [PL] - kontrabas; Magdalena Howorska [PL] - wokal, laureatka I miejsca konkursu „Swingujący Kruk” na IX-th Hot Jazz Spring 2013; Jagoda Wojciechowska [PL] - wokal, laureatka I miejsca konkursu „Swingujący Kruk” na XIV-th Hot Jazz Spring 2018.  

Doskonałym dopełnieniem pierwszego dnia festiwalu był koncert w Jazz Klubie „Five O'Clock” znanej, lubianej i cenionej formacji Siergiej Wowkotrub Gipsy Swing Quartet.

Obie części sobotniego koncertu w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej, którą dyrygował Adam Klocek a przy fortepianie zasiadł Waldemar Malicki, poświęcone były jednemu wykonawcy. Bohaterem wieczoru był George Gershwin, urodzony w 1898 roku amerykański kompozytor i pianista żydowskiego pochodzenia zwany „Królem Jazzu”, który sprzeciwiając się całe szczęście woli ojca aby zostać księgowym, w całości poświecił się muzyce, także poważnej łącząc ją jednak z ludową nutą. Napisał m.in. Błękitną Rapsodię, czy poemat symfoniczny Amerykanin w Paryżu. Te i inne kompozycje przyniosły mu niesłychane powodzenie, uznanie i fortunę.

Całość konferansjerki wziął na siebie Waldemar Malicki, twórca Filharmonii Dowcipu a robił to z cudownym, właściwym sobie wdziękiem, dowcipem, profesjonalnie i lekko. Porównał Chopina i Gershwina wskazując ich cechy wspólne. Obaj pianiści, obaj bezdzietni, obaj zmarli w wielu lat 39 uprzednio wznosząc muzykę swojego kraju na najznakomitsze wyżyny. Żartował, iż Jazz Tradycyjny we współczesnym świecie ma się dobrze w dwóch miejscach: w Nowym Orleanie i w Częstochowie. Podkreślał, iż twórca tworzy tak jak mu dyktują: wiedza, talent, zmysły, wrażliwość, fachowość – a w przypadku tego pana kumulując się w ogromną siłę uwodzenia.

Sobotni koncert to również okazja do usłyszenia w całości i w świetnym wykonaniu tematów muzycznych, które znamy jedynie fragmentarycznie. Gershwin przed wieczorem to radość i energia, widziane oczyma wyobraźni sceny z filmów czy parków rozrywki.  Całość podana w formie przywołującej skojarzenie: niezwykła lekkość bytu, choć domyślnie możemy założyć jak wiele uzyskanie takiego efektu kosztuje pracy i energii. Koniec wieczoru to solo fortepianowe grane lewą dłonią z prawą schowaną pod poły marynarki, ale jak to zwykle bywa finis coronat opus i na koniec dnia wybrzmiał Ennio Moriccone.

Niedziela to już nieco inny klimat. O 12.00 piknik na ulicy Jazzowej, gdzie wystąpiły Leliwa Jazz Band, Five O'Clock Orchestra i Siergiej Wowkotrub Gipsy Swing Quartet. Wieczorem, w sali filharmonii, dwa fantastyczne koncerty na zakończenie 15. edycji festiwalu. W pierwszej części wystąpił częstochowski Forsal, który specjalnie na tą okazję przygotował program wraz z Neil-em Wilde, brytyjskim wokalistą, pianistą i showmenem.

Druga część wieczoru, to niejako flirt z publicznością. Tańce, klaskanie w rytm, zaproszenie na scenę, mieszanka rytmów jazzowych, bluesowych i reaggowych – wspólne przeżywanie, czyli The Sazerac Swingers & Emily Rault.

Przyjemnie jest wsłuchać się, ale i podpatrywać muzyków grających tu i teraz i poczuć tę energię, która krąży pomiędzy sceną i widownią. Sazerac to mocny napój, a podany w towarzystwie jazzmanów smakuje wybornie, seksownie, świetnie.

Co ważne i co warto podreślić Hot jazz Spring Festiwal to za każdym razem mieszanka stylów, osobowości, narodowości – swoista wieża babel, tylko tym razem z bardzo dobrym skutkiem. 15 edycja znalazła swój tańczący finał na scenie: artystów The Sazerac Swingers i publiczności. Widzimy się za rok!

dla cz.info.pl AgAO; foto: Kornel Orłowski

{gallery}00_fotorelacje/hot-jazz-2019-id-23715:{/gallery}